|
Koncert Lessel Trio - podsumowanie |
|
|
Wpisał: Roman Woch
|
28.12.2008. |
Niedziela 21 grudnia 2008 r. była dniem wyjątkowym dla mieszkańców naszego miasta. Pośród wielu oferowanych lokalnej społeczności imprez znalazł się koncert kameralny z cyklu "Muzyka na deser" organizowanego przez Towarzystwo Przyjaciół Puław przy współpracy zespołu "Lessel-Trio".
Na podsumowanie cyklu, w 10-tą rocznicę swego istnienia wystąpił w willi Samotnia puławski zespół kameralny "Lessel-Trio" w składzie: • Ewa Rauner-Bułczyńska (flet) • Wiesław Bednarz (altówka) • Jolanta Woźniak (fortepian).
Puławskich artystów przywitał Prezes TPP – pan Leszek Gorgol, dziękując za 10 lat owocnej pracy artystycznej ogromnym bukietem kwiatów. Prezes złożył również gościom serdeczne życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

21 grudnia wieczorem publiczność puławska (i nie tylko...) mogła się zrelaksować przy bardzo przyjemnej muzyce salonowej i kolędach. Atrakcją imprezy prowadzonej przez Ewę Rauner-Bułczyńską były liczne konkursy muzyczne, w których melomani wygrali 4 wartościowe książki ufundowane przez TPP, cztery płyty CD i 3 zabawki – ufundowane przez prywatnych sponsorów. Ku zadowoleniu słuchaczy w trakcie koncertu kolęd niespodziewanie zagościli w "Samotni" kolędnicy w przebraniach (chór "Animabile Canticum" z Ewą Jurkowską na czele). Zaintonowali dwie znane kolędy wraz z publicznością i w oka mgnieniu zniknęli – zapewne mieli do odwiedzenia jeszcze inne instytucje. W trakcie II części koncertu wypełnionej kolędami zszedł "z nieba" uroczy aniołek, niosąc gościom opłatek wigilijny. Melomani przy dźwiękach kolędy "Bóg się rodzi" (związanej z Puławami z racji słów napisanych przez ks. Franciszka Karpińskiego) składali sobie życzenia, nucąc słowa kolejnych zwrotek. Na zakończenie koncertu, z muzycznym prezentem dla Lessel-Trio wystąpił 12-letni Adaś Pyszczak z Janowca - z małym koncertem kolęd na flecie renesansowym, a wszyscy słuchacze otrzymali od zespołu lampkę wina, wznosząc toast za zdrowie wszystkich obecnych, muzyków i za powodzenie w kolejnych latach pracy TPP.

Był to ostatni koncert z cyklu "Muzyka na deser" w 2008 r. W tym momencie z wdzięcznością kierujemy słowa podziękowania do: • Wszystkich osób zaangażowanych do realizacji cyklu sześciu koncertów kameralnych, w tym członków TPP i osób prywatnych. • Radnych Rady Miasta Puławy za wsparcie cyklu koncertów kameralnych "Muzyka na deser". • Pana Janusza Urbanika, Janusza Majewskiego i Pani Teresy Sokołowskiej za pomoc w organizacji imprez. • Pani Violetty Woszczyk, która była sponsorem kwiatów dla wykonawców cyklu "Muzyka na deser". Ten właśnie gest ze strony kwiaciarni uzupełnił nasze doznania zmysłowe o jeszcze jeden - wizualny pierwiastek. Kwiaty były przecudowne i miło było je widzieć w rękach utalentowanych muzyków.
Puławski Zespół Kameralny "Lessel Trio", jako współorganizator cyklu "Muzyka na deser", przy okazji X rocznicy swego istnienia zapragnął przedstawić taką muzykę, której darmo szukać w popularnych stacjach radiowych, filharmonii czy teatrze muzycznym. Głównym celem tego cyklu koncertów było propagowanie muzyki nieznanej i niedostępnej słuchaczowi Lubelszczyzny, propagowanie muzyki kameralnej – w wykonaniu zarówno wielkich polskich mistrzów, młodych talentów, jak i amatorów. Wiemy, że spopularyzowanie nowych dla Puław gatunków muzyki wpłynie pozytywnie na zachowanie ludzi w życiu prywatnym, owocując głębszym zainteresowaniem kulturą, chęcią częstszego obcowania ze sztuką wysokich lotów. Prezes TPP – Pan Leszek Gorgol – od dawna marzył, by willa Samotnia stała się miejscem regularnych spotkań puławskiej elity kulturalnej i zapewne jesteśmy na dobrej drodze do tego celu. Muzyka dawna oraz muzyka salonowa niosą ze sobą zarówno wiele spokoju, harmonii, jak i dają wiele satysfakcji harmonicznej, pogodnego nastroju. Jak się okazuje na koncertach – muzyka nie musi być ani głośna, ani opatrzona wielkimi nazwiskami próżnych kompozytorów (lub wykonawców), by niosła ze sobą ukojenie dla duszy człowieka spracowanego i obciążonego dużą dawką hałasu w otoczeniu. Nie każdy człowiek zdaje sobie sprawę, że jego intelekt potrzebuje czasami odrobiny "harmonii funkcyjnej" i utworu skomponowanego wg znakomitych klasycznych zasad, gdzie nawet najbardziej niezorientowany w temacie słuchacz będzie czuł początek i koniec frazy, przebieg napięć i harmoniczne rozwiązania. Taka muzyka pobudza głębsze pokłady świadomości, pobudza zmysły i zmusza ciało do poruszania się w elegancki i dostojny sposób.
Od lutego do grudnia 2008 r. usłyszeliśmy wartościowe utwory: instrumentalne oraz w niewielkiej ilości wokalno-instrumentalne, pochodzące z okresu od wczesnego średniowiecza (XII w.) do muzyki XX wieku. Podczas koncertów kameralnych Samotnia wypełniała się po brzegi, a niektórzy zadowalali się nawet siedzeniem na schodach. A gdy z powodu remontu "Samotni" koncert wrześniowy odbył się w dużo większym lokalu – klubie OSCAR, też zabrakło miejsc. Świadczy to wybitnie o wysokim poziomie wymagań duchowych naszych mieszkańców. Przy okazji byliśmy świadkiem, jak rośnie zainteresowanie dzieci muzyką poważną. Kilkoro z nich regularnie odwiedzało siedzibę TPP, by móc na własne oczy zobaczyć malownicze stroje renesansowe czy ciekawe instrumenty: violę da gamba, fidele, rauschpfaife, średniowieczne flety Praetoriusa, harfę romańską i wiele, wiele innych... W posiadaniu TPP jest ogromna dokumentacja fotograficzna cyklu, a najbardziej urocze zdjęcia to te, na których dzieciaki próbują zmagać się z różnymi instrumentami przykładając swoje małe rączki do fagotu, szałamai czy rebeka. W związku z tak dużym zainteresowaniem wartościową muzyką życzymy wszystkim melomanom z Puław i okolic, by takie okazje zdarzały im się coraz częściej, a szczególnie w gościnnych progach odnowionej Samotni.
Na rok 2009 r. życzymy Państwu obcowania ze sztuką na najwyższym poziomie i życzymy sobie, żeby taka sztuka zawsze była dostępna w Puławach.
Tekst przygotowała: Ewa Rauner-Bułczyńska |
Zmieniony ( 19.09.2009. )
|
|
|
|